(…) One of the latest paintings by Andrzej Kapusta is entitled „Fire and Ice”. Fire is black, its glistening only perceptible in the differences between the mat and the slightly glazed surface. Enclosed in a rectangular field, it radiates to the exterior through a narrow boundary of cool amaranth-red aura. Its reflection appears at the other extreme of the painting, filtered, as if, through the translucent of thinly painted boulders of ice. Black fire. Flame trapped in geometric form. Paradoxes characteristic of Kapusta. His work is not a direct statement…(…)
Leszek Danilczyk
A fragment from Tumult Magazine 6/1989 translated by Przemysław Budzyna-Dawidowski
(…) Jeden z ostatnich obrazów Andrzeja Kapusty nosi tytuł „Ogień i lód”. Ogień jest czarny, mieni się tylko zróżnicowaniem matowych i lekko połyskujących powierzchni. Zamknięty w prostokątnym polu, promieniuje na zewnątrz wąskimi pasami chłodnej, czerwono-amarantowej aury. Jej odblask widnieje na drugim krańcu obrazu, przefiltrowany jakby przez pryzmaty cienko, laserunkowo namalowanych na szarym tle lodowych brył. Czarny ogień. Płomień ujęty w geometryczną formę. Oxymorony charakterystyczne dla Kapusty. Jego malarstwo nie przemawia wprost.(…)
fragment tekstu Leszka Danilczyka z magazynu Tumult 6/1989
(…)Kapusta paints and draws men and women – gigantic pictures, long friezes of drawings, inquisitive studies of the human body, male and female shapes recurring in rhythmical series. It seems that the artist is not interested in individual people, but rather in”humanity”: in this marvelous unity of natural, biological features, including the fundamental feature of sex and all that culture and history made of humans. The artist tries to incorporate his works in a broad, anthropological perspective, looking for inspiration in studies of the pre-Columbian cultures of Latin America.(…)
Wiesława Wierzchowska
A fragment from Ars Erotica album, Pro Arte Foundation of Art Promotion,
1993
(…)Maluje i rysuje przede wszystkim człowieka: gigantyczne obrazy, długie fryzy rysunków, dociekliwe studia ciała, rytmicznie powtarzające się postacie męskie i żeńskie. Wydaje się jednak, że Kapusty nie interesuje człowiek jako indywiduum, ale raczej „człowieczeństwo”: owa niezwykła jedność cech naturalnych, biologicznych, w tym fundamentalnej cechy płci i tego wszystkiego, co zrobiła z człowieka kultura i historia. Artysta stara się włączyć swoją twórczość w szeroką perspektywę antropologiczną, szukając dla niej inspiracji w studiach nad problematyką kultur prekolumbijskiej Ameryki Łacińskiej.(…)
Wiesława Wierzchowska
Fragment z albumu Ars Erotica, Fundacja Promocji Sztuki Pro Arte, 1993
(…) The cycle of paintings, „Fire and Ice”, from the 1990s shows a new direction in his work. In these the figure is absent, replaced by complex fields of columnar forms of crystalline nature, some painted in blues and greys counterpointed with red, others in reddish-browns and whites. The references are less direct, drawn from the culminating point of Norse mythology, and symptomatic of the alienating effects of the late twentiech century world. Kapusta continues the restless quest for synthesis by different means, but the results speak of his firm engagement with the possibilities of an explanation of the human condition through painting.
Richard Noyce
A fragment from Contemporary Painting in Poland
(Craftsman House, 1995)
Andrzej Kapusta (…) practices art growing out of his fascination with a geometric rhythm, the antique canon of the human figure, and air of Far Eastern meditation. Its hero, however, is the human being, whose figure the painter on numerous occasions processes (by elongating, rendering it slightly surreal, while ordering it to freeze without motion in the meditative posture – spiritualising it). (…) In the recent years Kapusta has produced a number of paintings with architectural motifs, extremely harmonious in terms of composition, almost entirely static, but disquieting in mood (Procuratie nuove, 1997/98).
M.K.-Ł.
Fragments of an entry in A Lexicon of Polish Painters [Słownik Malarzy Polskich], Arkady, 2001
Andrzej Kapusta (…) Uprawia sztukę, która wyrasta z fascynacji geometrycznym rytmem, antycznym kanonem postaci ludzkiej, nastrojem dalekowschodniej medytacji. Jej bohaterem jest jednak człowiek, którego figurę malarz wielokrotnie, w różny sposób przetwarza (wydłużając nieco odrealnia, a każąc jej zastygać w medytacyjnej pozie- uduchawia).(…) W ostatnich latach Kapusta namalował szereg płócien z motywami architektonicznymi, niezwykle harmonijnych pod względem kompozycyjnym, prawie całkowicie statycznych, ale niepokojących w nastroju (Procuratie nuove, 1997/98).
M.K.-Ł.
Fragmenty tekstu ze Słownika Malarzy Polskich, Arkady, 2001